Jak dbać o glebę po zakończeniu zbiorów?

Po zakończeniu zbiorów owoców często popełniamy bardzo poważny błąd – zwalniamy intensywność pielęgnowania gleby, a niekiedy nawet pozostawimy grządki samym sobie. Wówczas szybko doprowadzimy do jej ogólnego zaniedbania: zakwaszenia, wysuszenia i wydrenowania z substancji odżywczych. Później niełatwo nam będzie odbudowywać jej stan. Jeśli więc po pierwszych jesiennych zbiorach nie zamierzamy uprawiać dalszych nasad, warto kontynuować dbanie o żyzność gleby aż do zimy.
Można to zrobić na różne sposoby. Pierwszym, który się nasuwa – łatwym i niewymagających większych nakładów finansowych jest zasianie roślin, które będą stanowiły tak zwany mulcz (okrywkę). Może to być aksamitka, gryka, nagietki, rzeżucha lub gryka, słonecznik lub rośliny bobowate. Muszą to być rośliny o szybkim tempie wzrostu, ale też pozostające odporne na wczesne przymrozki. Rosnąc późną jesienią, będą zabezpieczały ziemię przed erozją. Unikajmy zasiewania roślin okrywowych w miejscach, które są intensywnie zainfekowane przez szkodniki glebowe, takie jak pędraki, drutowce, turkucie, czy rolnice.

pokrywa ze słomy na zimę w ogrodzie
Jednym ze sposobów na zabezpieczenie ziemi na zimę jest okrycie jej słomą

Zamiennie, można zastosować ozimowe nawozy zielone, czyli na przykład grykę lub żyto.  Wiosną przekopiemy je na zielony nawóz. Siejemy je natomiast we wrześniu. Przed ich wysiewem, zadziałajmy na glebę nawozami wieloskładnikowymi.

 

Najprostszym i najszybszym jednak sposobem na ochronę gleby będzie wyłożenie opustoszałych miejsc zwykłą ściółką organiczną. Może to być trawa zebrana po jednym z ostatnich koszeń, lub wycięte z ogrodu byliny, tudzież najróżniejsze reszty pędów, czy pozostałości po zbieraniu ziół, których nie będziemy już zasuszać. Doskonale ochronią glebę przed erozją, a także przed zarastaniem chwastami. Przed tym, jak wyłożymy je na grządki, trzeba dokładnie oczyścić podłoże z chwastów, szczególnie jeśli mamy tam chwasty wieloletnie. W sklepach znajdziemy też czarną włókninę, która równie dobrze ochroni glebę aż do wiosny, gdy zostanie ponownie przekopana i gdy zaczną się przygotowania do kolejnych zasiewów i zasadzeń.

nawożenie gleby po zbiorach
Gdy skończą się zbiory, ziemia powinna być nadal nawożona i zabezpieczana

Przed nawożeniem: dokładnie sprawdźmy jakość gleby

Do pełnego rozwoju, rośliny potrzebują zdrowej, dobrze napowietrzonej gleby, bogatej w substancje odżywcze. Coroczne plony odbierają glebie ważne mikro- i makroskładniki, które należy sukcesywnie uzupełniać. Sposobem na utrzymywanie gleby w stale dobrym stanie jest systematyczne nawożenie. Zanim jednak zabierzemy się do tego na poważnie, należy ocenić zasobność gleby w składniki pokarmowe. Dzięki uzyskanym informacjom mądrze zaplanujemy intensywność i rodzaj nawożenia. Stosując nawozy na oko, możemy szybko doprowadzić do niedoborów lub do zasolenia gleby. W sklepach znajdziemy niedrogie urządzenia do badania zdrowia gleby: przyrząd do badania zasolenia gleby lub do mierzenia poziomu pH. Jeśli chcemy wykonać całościowe i dokładnie badanie, możemy oddać próbkę do jednej ze stacji chemiczno – rolniczych. Zakres takich profesjonalnych badań obejmuje zawarto pierwiastków takich jak potas, fosfor lub magnez. Są to potrzebne do wzrostu roślin pierwiastki, pozyskiwane przez korzenie z gleby.

badamy odczyn pH gleby
Zanim rozpoczniemy prace pielęgnacyjne, zbadajmy odczyn gleby

Koszt wykonania takich badan jest niewielki (mniej niż 50 zł). W pakiecie dostaniemy wskazania do nawożenia. Na wyniki czeka się nieco więcej niż tydzień.

Warto poczekać na wyniki szczególnie w kwestii zakwaszania lub wapnowania gleby – to jeden z najważniejszych wskaźników prognozujących jakość upraw i mówiących nam, jak dbać o glebę. Nie jest bowiem prawdą, że zawsze potrzebne jest obniżanie odczynu gleby przez wapnowanie – bardzo często jest to zabieg przeprowadzany niepotrzebnie, a to w konsekwencji może prowadzić do zaburzenia wzrostu roślin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *